Dla niewtajemniczonych przypomnę,
iż trio Muse tworzy muzykę łączącą rock, elektronikę, funk oraz muzykę poważną. Mieszanka
jest niezwykle starannie dobrana, nie ma tu mowy o ciężkości odbioru.
Istniejący niemal ćwierć wieku zespół od osiemnastu lat, prawie co roku otrzymuje do kilkunastu nagród i wyróżnień oraz jest inspiracją dla wielu artystów, biorących przykład z trzech niezwykłych muzyków:
Istniejący niemal ćwierć wieku zespół od osiemnastu lat, prawie co roku otrzymuje do kilkunastu nagród i wyróżnień oraz jest inspiracją dla wielu artystów, biorących przykład z trzech niezwykłych muzyków:
- Matthew Bellamy – multiinstrumentalista i wokalista,
- Chris Wolstenholme – gitara, klawisze, wokal wspierający,
- Dominic Howard – perkusja.
Co do mnie, twórczość
grupy za każdym razem przypomina mi, że jestem fanką pozytywnego myślenia! Przy nich nie potrafię
inaczej. Wychodzi słońce, mija chandra i po prostu chce się żyć!
Fanom, myślę, że nie muszę przypominać, iż grupa odwiedzi
Polskę w 22 czerwca 2019 roku J
"Simulation Theory" wstawiam na półkę „Płyty życia”.
Więcej o MUSE znajdziecie w mojej książce „Pułapka
pożądania”,
a najlepsze covery tej nadzwyczajnej grupy tutaj: https://www.youtube.com/watch?v=CXUoFXWywPM
a najlepsze covery tej nadzwyczajnej grupy tutaj: https://www.youtube.com/watch?v=CXUoFXWywPM

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz