"Syndykat" - doskonały scenariusz na dwudziesty szósty film o Agencie 007


U mnie jest tak, że lubię konkrety. Od początku. Akacja, akcja, akcja! Z tego powodu „Syndykat”  wciągnął mnie natychmiast. Żadnego sztucznego przeciągania, naciągania, dyrdymałów o pogodzie, czy przyrodzie.