Bohaterka, Kaya Mirecka – Ploss,
wraz z mężem żyją normalnie, zajmują się pracą i domem. Zamierzają sprzedać
dom. Wkrótce w okolicy dochodzi do podwójnego morderstwa. Kaya, z niezwykłym
wrodzonym darem, podejrzewa, iż zabójcą jest ich agent nieruchomości. Próbuje
tego dowieźć na własną rękę, co wplątuje ją w szereg niechcianych sytuacji.
Dodatkowo bohaterka przytacza sporo zdumiewających zdarzeń z jej niezwykłej
biografii. Pokazując wojnę, TĘ wojnę, najstraszniejszą ze wszystkich, jest
kolejną osobą, która uświadamia, że wojna oraz decyzje, jakie w wyniku jej
okrucieństwa są podejmowane, rządzą się własnymi prawami i tylko Bóg i własne
sumienie mogą człowieka osądzić.
Każdy powinien przeczytać te
książkę! Po pierwsze dlatego, że autorką jest Polką, mieszkająca w USA, gdzie
wyemigrowała w czasach komunistycznych. Po drugie, ona sama jest bohaterką tej
powieści. Po trzecie, to, co przeżyła sprawia, że ja robię głęboki ukłon i chylę
przed panią Ploss głowę. Kobieta niezwykle temperamentna, o dość ciętym języku,
zawsze powie, co myśli. Do tego uczciwa i honorowa. Jednak nieustępliwa. Jest
przekonana, że wie kto zabił, ale.. no właśnie. Jest wiele ale.
Styl dziennikarski, jak przypadło na przedstawicielkę
tej profesji, perfekcyjny, lekki, żadnych najmniejszych uwag. Książka nie jest
nowością na rynku, data wydania 2012 rok ale z pewnością znajdziecie ją w
każdej dobrej bibliotece. Powieść ta
dała mi coś szczególnego. Jeszcze większą siłę i pewność siebie! Przeczytajcie
koniecznie! Warto!
Po takim poleceniu nie mam wyjscia, muszę przeczytać! :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń