Miałam tego nie robić... "Małomiasteczkowy"


Miałam tego nie robić. Ale kiedy wczoraj, Dawid Podsiadło otrzymał aż sześć Fryderyków, muszę!
Na początku słuchasz i nie wiesz o co chodzi. Słuchasz drugi raz i czujesz dziwny niepokój, jak pokusa by pogłaskać rudego lisa. Za trzecim razem nie możesz oderwać się od muzyki. O czym mówię? Proszę Państwa, oto „Małomiasteczkowy” !




Podczas wczorajszej, 25. gali rozdania Fryderyków, która po raz pierwszy odbyła się w Katowicach, płyta została nagrodzona jako Album roku - pop oraz Najlepsza oprawa graficzna.  

Dawid Podsiadło, pseudonim David Ross, obecnie najpopularniejszy w Polsce piosenkarz młodego pokolenia, w sumie otrzymał sześć statuetek, w kategoriach: Album Roku, Kompozytor, Autor, Okładka, Teledysk, Utwór roku. Dwie ostatnie wspólnie z Krzysztofem Zalewskim i Kortezem za „Początek”, flagowy utwór Męskiego Grania 2018.

Wielokrotnie nominowany w kategorii Najlepszy polski artysta, pochodzący z Dąbrowy Górniczej, dwudziestosześcioletni Dawid Podsiadło, jest piosenkarzem i autorem tekstów. Po wydaniu drugiej płyty, w 2017 roku, artysta zrobił sobie roczny urlop od muzyki, po którym, wydając „Małomiasteczkowego”,  z impetem ruszył na Warszawę . Ten, utrzymany w stylistyce indie – pop, trzeci album artysty, w kilka dni po premierze, październikiem 2018 roku, sprzedał się w nakładzie ponad 30 tysięcy egzemplarzy, otrzymując status platynowej płyty.

Finalista „X Factora”, zazwyczaj małomówny chłopak, który nadal dopiero przyzwyczaja się do tego, że ktoś go poznaje na ulicy, był nominowany do Fryderyków osiemnaście razy, wygrał dwanaście. Od października 2018 roku artysta prowadzi na antenie RMF FM audycję Małomiasteczkowy program.

„Małomiasteczkowy”, „Najnowszy klip”, „Co mówimy”, „Matylda”… jak hipnoza wciąga, i słuchasz, i podoba ci się…

Moja ocena płyty - 9/10

4 komentarze:

  1. Znam rzeczonego pana z reklamy i na tym koniec. Nie jestem ciekawa czy coś tracę. To bez znaczenia.

    OdpowiedzUsuń
  2. Głupia jestem jak but. Obmyśliłam plan a plan polegał na skontaktowaniu się z panią. Polegał na tym ,że się skontaktujemy jak się spotkamy. Zawiesiłam wstążkę, pani ją dostrzegła i wstążka na wietrze tańczy a plan w brzuchu szarańczy. Wszystko pokręciłam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dla mnie nudny jak flaki z olejem. Oczywiście to tylko moja opinia. Nie rzuca mnie na kolana. Szpak to było odkrycie. Piękny głos i talent ale ten cały Podsiadło nie rusza mnie. Jeszcze te reklamy... Żeby nie było że oceniam a nie słuchałam. Słuchałam z ciekawości i nic a nic nie znajduje dla siebie u niego. Mam nadzieję że Autorka bloga mi wybaczy taką opinię. Chyba się zestarzałam.

    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  4. Spoko, w końcu o gustach się nie dyskutuje, doskonale to rozumiem :)

    OdpowiedzUsuń